Każdy dom ma swoje tajemnice i ukryte „skarby”. Działacze MHW wielokrotnie mieli szansę tego doświadczyć i tak też się stało ponownie podczas muzealnego „objazdu” Dolnego Śląska w środę 20 sierpnia 2025 roku.
Podczas przejazdu przez wieś Studniska Dolne (niem. Nieder Schönbrunn) natrafiliśmy na wyjątkową bramę, która od razu przykuła naszą uwagę, bo powiewały na niej flagi Polski i Australii. Tuż za nią znajduje się wielka posiadłość (ruiny pałacu Schloss Nieder-Schönbrunn, park pałacowy i folwark) z bogatą historią sięgającą XIV wieku.
Mieliśmy okazję poznać właścicieli tej pięknej posiadłości – Rebeccę i Gary’ego Rollans, którzy pochodzą z Australii. Przeprowadzili się do tego magicznego miejsca w 2011 roku i od tego czasu rewitalizują zabytkowe budynki folwarku oraz prowadzą „Studniska Horse Centrum” (klimatyczne noclegi, jazda konna, powożenie historycznymi bryczkami). To właśnie oni sprawili, że ta zdewastowana przez PGR posiadłość odzyskuje swój dawny blask!
Rebecca i Gary oprowadzili nas po folwarku oraz podzielili się z nami jego historią. Mają z nią do czynienia każdego dnia, ponieważ remontując poszczególne budynki natrafiają na przeróżne pozostałości dawnych wieków. Gospodarze pokazali nam między innymi przypadkowo odkryty bagnet francuski Berthier wz. 1892. Przypuszczamy, że mógł on być pamiątką z I wojny światowej ostatniego niemieckiego właściciela tego majątku – hrabiego Otto Fink von Finckenstein.
Wielu mieszkańców Dolnego Śląska brało udział w tych zmaganiach wojennych. Dla upamiętnienia tych, którzy polegli stawiano w wioskach tzw. Kriegerdenkmal. Wiele takich pomników, również z wojny francusko-pruskiej 1870-1871, można napotkać przy wiejskich drogach. Przykład takiego pomnika odnaleźliśmy we wsi Włosień.
Z rodziną Rollans nawiązaliśmy współpracę i mamy już wiele historycznych pomysłów na wspólny rozwój.