Jak 1LO im. Mikołaja Kopernika w Toruniu dbało o swoich absolwentów, czyli kolejne „spotkanie” z cichociemnym Waldemarem Szwiecem.
27 marca 2024 roku gościliśmy w Muzeum naszego nowego wolontariusza – Witolda Bogotko. Uczęszczał do naszej szkoły po wojnie, a egzamin maturalny złożył w 1951 roku. Podczas zwiedzania naszych wystaw, zatrzymał się na dłuższą chwilę (ku naszemu zdziwieniu) przy ekspozycji poświęconej Szwiecowi. Po chwili zamysłu oznajmił, że był na jego pogrzebie. Bardzo zaskoczyła nas ta wypowiedź, jednak kolega Witold wyjaśnił, że w październiku 1946 roku wraz z uczniami „Kopernika” uczestniczył w ponownym pochówku Waldemara Szwieca na Cmentarzu Partyzanckim w Końskich… w szkole tłumaczono to, że „jadą by pochować bohatera- poległego starszego kolegę, który maturę zdał przed wojną”.
Kolejnym miłym akcentem tego dnia było oficjalne przekazanie zrewitalizowanej przez nas czapki gimnazjalnej (wzoru przedwojennego), którą podarował do naszych zbiorów Witold Bogotko. Ucieszył się z nowego wyglądu czapki oraz miejsca, w którym będzie eksponowana.
Nie jest to zwykła czapka dla Witolda… każda klasa w tamtym czasach musiała mieć wyszyty wzór z Mikołajem Kopernikiem. Mama Witolda postanowiła, że sama mu ją wyszyje i dzięki temu miał ją gotową jako pierwszy w klasie.
